„Chcesz zmienić świat? Zacznij od siebie” – te słowa padają w pierwszym odcinku serii wyprodukowanej przez WWF „Punkt krytyczny”. Brzmią jak okropny banał, ale twórcy tej produkcji udowadniają, że ratowanie planety jest naprawdę bardzo proste. Wystarczy bardziej świadomie podejmować codzienne decyzje konsumenckie. W serwisie YouTube właśnie zadebiutowała przełomowa (o tym dlaczego tak jest, pisałem w tekście zapowiadającym produkcję) dla polskiej kinematografii seria, przybliżająca kwestię globalnego ocieplenia i ochrony środowiska – przede wszystkim tego w Polsce.
Pierwszy odcinek poświęcony jest kwestii świadomej konsumpcji. Codzienne wybory podejmowane w sklepie wydają się prozaiczne i bez większego znaczenia, przynajmniej dla losów planety. Twórcy w prosty i sugestywny sposób pokazali, że jest wręcz przeciwnie. Wszystko przez „ślad węglowy”, który zostawia każdy z nas. Wszystkie produkty muszą być gdzieś wyprodukowane, przetransportowane i sprzedane. Im mniej kilometrów przejadą i będą obsługiwane przez mniejszą ilość pośredników, tym mniej gazów cieplarnianych dostanie się do atmosfery – ergo: globalne ocieplenie nie będzie postępować. Pierwsza wskazówka dawana przez twórców jest więc taka: kupuj lokalnie. Od razu też udowodniają, że się da, powołując się na przykład inicjatywy Bio Bazar, mającej ambicję stania się pomostem, łączącym miasto z pobliskimi wsiami.
Druga wskazówka jest taka, by jeść ekologicznie – bez chemicznych dodatków, bez konserwantów i niepotrzebnych utrwalaczy. Jedzenie organicznych produktów powinno stać się normą, która zmiecie z powierzchni ziemi wielkie koncerty żywieniowe – z pożytkiem dla planety i naszego zdrowia. Okazuje się jednak, że warto jeszcze bardziej zgłębić kwestię naszej codziennej diety. Nie chodzi tylko o to, by jeść ekologicznie i lokalnie. Ważne jest również, po jakie produkty sięgamy. Lepiej zjeść brokuł niż wołowinę, pomidora – niż jagnięcinę. Bowiem również każdy produkt posiada swój „ślad węglowy” – najlepszym współczynnikiem mogą się pochwalić właśnie warzywa, najgorszym – mięso. Dlatego twórcy namawiają oraz popierają to odpowiednimi argumentami i przykładami, by przejść na dietę całkowicie bezmięsną. Jest zdrowa, smaczna, pożywna i ekologiczna.
Pierwszy odcinek „Punktu krytycznego” to naprawdę mocne otwarcie! W jasny, przystępny sposób objaśnia podstawowe problemy i pokazuje, jak łatwo można sobie z nimi poradzić. Każdy z nas może uratować planetę – wystarczy posiąść odpowiednią świadomość. Dlatego ta seria jako główny cel przyjęła edukację. Jedynym problemem z tą produkcją jest czas trwania pojedynczych odcinków. Chciałoby się, by pojedyncze odsłony trwały zwyczajnie dłużej. Gdyby tak było, z pewnością udałoby się głębiej wniknąć w podejmowane problemy, co z pewnością ucieszyłoby tych, którzy są zaznajomieni z podstawami podjętego tematu. W tym momencie jest to produkcja przeznaczona jedynie dla osób, które dopiero nabywają odpowiednią świadomość – ale praca u podstaw jest przecież najważniejsza!
Komentarze (0)