To już ostatnia relacja z Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Na koniec piszę o dwóch filmach idealnie wpisujących się w atmosferę końca i melancholii – dokumentach o…
Porażający film – dogłębnie osobisty, rozdzierający najgłębsze rany, a przy tym emocjonalnie stonowany, momentami wręcz kontemplacyjny. List miłosny do niedawno zmarłej matki, a zarazem uniwersalna…