Nowe Horyzonty #8 – Zło zradykalizowane

Ósmego dnia filami zawładnęło zło – albo o nim opowiadały, albo po prostu były złe. Najgłośniejszym tytułem dnia był z pewnością nowy film braci Dardenne, czyli „Młody Ahmed”. Obok niego obejrzałem jeszcze świetnie oceniany brytyjski dramat z Tildą Swinton „The Souvenir” i najnowszy film przedstawiciela greckiej nowej fali „Tajemnica Morza Sargassowego”.

Młody Ahmed, reż. Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne

Doskonale wiadomo, czego można się spodziewać po kolejnych filmach braci Dardenne. Realizmu, problemów społecznych i politycznego zaangażowania. Przyzwyczaili nas również do tego, że ich filmy stanowiły pogłębione analizy gorących problemów społecznych, nurtujących Europę. Na pierwszy rzut oka tak samo jest w przypadku „Młodego Ahmeda” – jest temat islamskiego terroryzmu, kolizji kultur i radykalizacji. Problem jednak w tym, że wszystkie te problemy zostały jedynie zasygnalizowane, jakbyśmy ich w ogóle nie znali. Czytaj dalej.

The Souvenir, reż. Joanna Hogg

Tilda Swinton w obsadzie i dobre opinie płynące z wielu festiwali obiecywały seans co najmniej satysfakcjonujący. Jakież było moje rozczarowanie! „The Souvenir” jest filmem kuriozalnym, niezrozumiałym, irytującym, wręcz nieznośnym – czyli dokładnie takim samym jak jego bohaterowie, których motywacji trudno pojąć. „The Souvenir” miał wstrząsać, poruszać i wzruszać – ostatecznie jednak wzrusza jedynie nasze ramiona, unoszone w geście zobojętnienia. Czytaj dalej.

Tajemnica Morza Sargassowego, reż. Syllas Tzoumerkas

Grecka nowa fala nie kojarzy się z kinem gatunkowym. A jednak, jeden z jego najważniejszych i najlepszych przedstawicieli nakręcił właśnie rasowy thriller – mroczny, mimo rozgrywania się w pełnym greckim słońcu, wypełniony moralnym brudem i bezwzględnym złem, którego nie jesteśmy w stanie wyplenić. Czytaj dalej.